a jaki zapach ma to cos?bo moze to byc nietrzymanie moczu.ale rownie dobrze moga to byc wody.mi sie tak sączyły od poludnia,a przed połnoca maly juz byl z nami.

musisz to poobserwowac bo jesli to sa wody to do szpitala czas jechac.

Myślę, że to mogą być sączące się wody płodowe. Chyba niedługo powitasz swoją kruszynkę. :) Powodzenia. Jeśli się martwisz to idź do lekarza. Trzymam kciuki.

jedz odrazu do szpitala. ja tak mialam tylko ze bez boli, jedynie brzuch mi sie napinal, a to cos co mi wyciekalo to byly wody. naszczescie dosc szybko zareagowalam i zatrzymali mi wszystko poprzez kroplowke. wazne jest to czy twoj szpital ma warunki dla wczesniakow bo u mnie byla dluga droga od szpitala karetka do drugiego szpitala.
ja po ponad 2 tyg.wyszlam ze szpitala.nieby wszystko jest ok ale nadal mnie niepokoi moj stan.

ja tez mam termin na 12.10 . moze to faktycznie saczące sie wody ..lepiej to sprawdz w szpitalu ..ja mialam infekcje i biore globulki ale po nich to juz wogole mam skąpa wydzieline i zastanawiam sie czy to normalne ..co do bóli to od paru dni boli mnie podbrzusze jak przy okresie i czasami brzuch tak wyskoko bokami ..ale skurczy nie odczuwam jakis wyraznych a synun tez spokojniejszy ..pewnie zbiera sily na wyjscie ..

Też tak mam, zwłaszcza po nocy tak jak piszesz. Biała, rzadka wydzielina, właściwie to bez zapachu.
U mnie jeszcze miesiąc do porodu i nie mam żadnych skurczy, nic takiego.

mi caly czas "cos" leci ... jakbym moczu nie trzymala ale raczej nie ma to takiego zapachu tylko taki wodny...;/ caly czas mam mokre majty;/termian mam na 18.10

no to takie bez zapachu jakies... w niedziele juz jade na porodówke, tzn na cesarke wiec moze doczekam tego :) bo to od pewnego czasu mam tak i lekarz powiedzial ze wod mam sporo jeszcze i nie czuje zeby one wyciekaly, a bylo to z 1,5 tyg temu:) mam nadzieje ze bedzie wszystko dobrze...