« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-06-16 16:59

|

Poród i Połóg

Czy miałyście swoją osobistą zamówioną położną podczas porodu? warto?


14.29%
TAK
85.71%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

ani zamowionej poloznej,ani  zamowionego gina:)....a polozna ktora pomagala mi rodzic byna naprwde fajna:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Lepiej dać w łapę położnej w trakcie porodu , taniej wyniesie , a dupeczke lizać będzie :) Oczywiście nie każda , zależy na jaką się trafi :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

marjah....po co placic za cos co  nalezy do jej obowiazkow??...bynajmiej ja nie z tych co w lape daja:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Martunia po to żeby się należycie zajęła człowiekiem, a nie traktowała jak zło konieczne.. bo i tak sie zdarzają co zostawią kobiete samiuśką i przyjdą na finał łaskawie.. a daj takiej 200zł to będzie latała , masowała , ocierała łzy , przytulała , wszystko dosłownie :) 

Ja też nie mam zamiaru dać w łapę ani opłacać, jak będzie trzeba to mama się wydrze na jedną i drugą i moze sie wezmą do roboty heh :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamilap1

Nawet takie jak Ty to marjah nazwałaś : masowanie ,ocieranie i przytulanie nie pomaga ,a wręcz przeciwnie jeszcze gorzej irytuje. A jeśli chodzi o prywatne połozne to miałam wykupic ,ale akurat znajoma miała dyżur. Uwierz ,że nawet te wykupione ch*j kładą czasami na pacjentke. Przyjdą raz na godzine i zadowolone, bo kasa w rękawie. Dla mnie bez sensu jest to wszystko-  będziesz musiala urodzić, oddychać to i polożna za Ciebie tego nie zrobi ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

tak, u mnie przy porodzie byla moja kumpela ktöra jest poloznä :)

W DE nie placi sie za wybör poloznej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martunia85

dokladnie kamila...jestem tego samego zdania...zreszta ja tam ide urodzic a nie na spa:P...i jak sama napisalas jak sie sama w dupsku nie zepniesz to polozna ci wiele nie pomoze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

Ja zamówiłam bo z opowiadań wielu znajomych wiem, że jak się nie zapłaci to tak naprawdę mają się głęboko w d.....- co z tego ze jest to niby obowiązek jak przychodzą z tzw. łaski. Ja dla świętego spokoju zmówiłam i mysle ze żałować nie bedę;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goya85
Ja mialam o tyle dobrze ze moj wujek jest ordynatorem ginekologii i mialam swoja polozna ktora byla oddzialowa i wszystkie pielegniarki lataly kolo mnie. dostalam znieczulenie za ktore nic nie placilam ale gdyby nie to ze wujek jest tam ordynatorem to nic bym nie dostala.na sali porodowej byla ze mna jeszcze jedna rodzaca i np ona nic nie dostala. glupio mi bylo wtedy i bylo mi jej szkoda. Wszedzie licza sie znajomosci bez tego ani rusz oczywiscie sa tez wyjatki.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczka

Miałam ustawionego swojego gina, ale położnej nie, ale przez cały poród była przy mnie super babka, nie opuszczała mnie nawet na chwilę i strasznie wspierała. Poza tym co jakiś czas przychodziły jeszcze inne, podobno nikt dawno tak nie wrzeszczał w szpitalu jak ja, więc w końcu to z pół szpitalu położnych i lekarzy się tam do mnie zleciało ;).

Twój komentarz