A dlaczego chcesz już podawać jeśli można zapytać? Mała nie najada się mleczkiem i często się budzi? Jeśli tak to dodawaj po prostu 2 miarki kleiku do mleka do wieczornego karmienia. Później możesz nieco zwiększyć ilość. Pamiętaj tylko że powinnaś zmienić wtedy smoczek od butelki na taki specjalny do kaszek bo kleik nie przejdzie przez smoczek.
Zdradzę Ci jednak że to niewiele pomaga bo jak dzidziuś ma tendencje do nocnego wstawania to i tak wstaje.

Moim zdaniem twoja mała ma jeszcze czas na kaszki ale może rzeczywiście będzie ci dłużej spała- 2 porcje kaszki do nocnego mleczka na sam początek wystarczą.

Kiedy moje dziecko skończyło 3m-ce już jadło kaszki.
Karolinka to wyjątkowo żarłoczne dziecko (nie jest gruba)i mleczko zwyczajnie przestało zaspokajać jej apetyt,ledwo wytrąbiła całą flache za chwile mi wyła bo chciała nową !
Kaszki są po 4m-ce więc miesiąc wcześniej to nie aż tak dużo.
A faktycznie uratowały mi życie,dziecko przestało pić flaszke po flaszce i absolutnie nie miało to żadnych konsekwencji żołądkowych.
Tylko kupka zaczeła intensywniej "pachnieć" :P

Ja zaczęłam jak Mały skończył 2 miesiące, bo bałam się że jest głodny w nocy a przesypiał całe noce. Dawałam najpierw po 1 miarce na noc, potem po 2 i tak dalej.