Obu moich synów rowniez duzo jadly mleka a mlodszy to juz wogole. Domogal sie butli co 2 h.w nocy prawie zawsze. Przy pierwszym sluchalam od lekarzy ze go przekarmiam itp ze mam mu mniej dawac ale jak kiedy on byl glodny. Przy drugim juz siedzieli cicho bo wiedziieli ze tacy sa z natury.

No wlasnie polozna do nas przychodzila i nic nie mowila .Jeden lekarz tez nic na to a inny lekarz sie zapytal czy dziecko ma 4 miesiace ( a jeszcze dwoch nie ma ) i ze jak bedzie tak jadlo to majac 3 miesiace bedzie wazyl 10kg i bedziemy go musieli odchudzac.

Rowniez mialam podobny problem, na piersi mlodszy wisial co godzine, na butli wytrzymal co 2, gora3h. Wnocy tez. Z biegiem czasu sie unormoealo. Mozesz sproboeac miedzy posilkami troszke wody podawac. O ile to cos da.. Mysle ze dopoki dziecku sie nie zwraca, jest spokojne. To niema sie co martwic. Dziecko po miesiacu chyba czy dwoch podwaja swoja wage uodzeniowa wiec niema sie co martwic. Moj mlodszy nadal jest glodomorkiem. Nadal je wnocy i placze ...ale rozwija soe ok i jest wnormie. Kazde dziecko jest innego...pozdrawiam

Nie sluchaj tych glupot o odchudzaniu...takich maluszkow sie nie odchudza! Jak skonczy 4 mce mozesz rozszerzac diete. Zaczniesz poprosti zastepowac napocAtek np jedna porcje mleka czyms innym. Moje dzieci tez wazyly zreszta teraz tez waza troche wiecej niz rowiesnicy ale sa tez bardziej wysocy.

Moja coreczka 2.08 skonczyla 2 miesiace. Nie powiem czasem wytrzyma trzy godziny ale czasem juz po dwoch a nawet poltorej godziny sie domaga. Najpierw daje wode - czasem pomaga. Przewaznie je 120 czasem 90 (rzadko), a czasem 140-150. Wazy rowniez ponad 6kg. Mi neonatolog powiedziala zeby teraz dziecka nie glodzic i karmic na zadanie z tego wzgledu, ze szybko rosnie. W pazdzierniku mamy kolejna wizyte i wtedy zobaczymy. Tez sie martwilam ze mala szybko przybiera na wadze. Ale rosnie tez ladnie bo jak ja mierzyli miala juz 66,5cm i 6300. Wiem ze nie nalezy do malenkich dzieci ale widocznie taka jej natura. Moje dwu miesieczne dziecko rowniez wyglada jak 4 albo i wieksze:)

Są pewne etapu szybkiego wzrostu u dzieci i wtedy też domagają się więcej jedzebia. To naturalne jak najbardziej. Potem przyjdzie czas że dziecko niema apetytu i tak w kółko. Moja Hanka mając 11tyg jadła 200-250ml co 3h. Szybkorosla ale nie była nigdy otyla czy pulchna.

Moja Hania ma 3 miesiące i waży prawie 7 kg ;) Jest na mleczku z piersi i po prostu ładnie przybiera.
Nie sądzę żebyś przekarmiała dziecko, jednak wątpliwości polecałabym rozwiać u pediatry, który oceni jak liniowo przebiega przyrost wagi Twojego dziecka. Dziecko 2-miesięczne powinno budzić się w nocy na jedzonko.

A może niekoniecznie jest głodny, a dokucza mu pragnienie lub po prostu czuje się bezpiecznie bedąc na rekach i jedząc? Co jesli zamiast większej porcji mleka dostanie po zjedzeniu wodę?

Na rekach czuje sie bezpiecznie bo odrazu przestaje plakac i sie rozglada i wtedy ja czekam czy zacznie szukac i ruszac buźka czy nie bo jak nie to mu nie pcham butelk na siłę. Wode tez ladnie pije. A jak nie dojada to p prostu krocej śpi. Ale i tak juz zauwazylam poprawe z przerwami na jedzonko sa dluzsze i maly ma miekki brzuszek bo zawsze to taki twardy byl .