Witam!!! Już nie mogę sobie poradzić z niepokojem,więc chciałam opowiedzieć o moim przypadku... Zawsze miałam problemy z hormonami i okres miałam praktycznie raz na pół roku.Lekarz powiedział mi, że w ciąże bardzo trudno będzie mi zajść. A jednak... Tylko wyobraźcie sobie, że o ciązy dowiedziałam się dopiero w 20 tygodniu:( Wiem, że to może wydawać się wam nieprawdopodobne, ale nie miałam, zadnych objawów, a brak okresu to normalka,tylko piersi mi urosły.. No wiec teraz bardzo się boję, o mojego dzidziusia:(:( Przez te pierwsze 5 miesięcy nie bardzo dbałam o siebie, dużo paliłam, zdarzyło się też parę imprez z alkoholem, mialam tez sesję- więc duuużo stresu:(( O tamtej pory chodzę regularnie do lekarza, teraz jestem w 33 tygodniu ciązy i lekarz cały czas mówi,że wszystko jest super i nic niepokojącego się nie dzieje. Czy powinnam mu wierzyć??? Czy może nie wszystko co zrobiłam mojemu dzidziusiowi jeszcze mozna stwierdzic???Błagam, jesli znacie podobne przypadki, to dajcie znać!!!! Może przesadzam, ale tak bardzo się boję...