« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
dorota26

2014-11-18 14:35

|

Rozwój dziecka

Czy może dziecko ominać pewne etapy rozwoju?? troszkę sie tym martwie..:(

synek za tydzień skończy 9 mcy juz bedzie miał 10 , ale ani rusz do raczkowania czy samodzielnego siadania, juz zadawałam tutaj pytanie poprzednio czy w efekcie moze byc problem w tym ze jest z niego taka kuleczka ma 10 kg ale dziewczyny pisały ze waga niema tutaj nic do rzeczy , nie wiem czy dziecko moze ominac etap raczkowania i zabrac sie od razu za chodzenie czy wstawanie?? szczerze to kolezanka poleciła mi rehabilitanta ale sie wstrzymałam bo bliscy doradzili mi ze kazde dziecko rozwija sie na swoj sposób , jednak wiecie same po sobie ze czasem martwicie sie o dzieci i ja mam tak samo...:( nie wiem czy skonsultowac to z neurologiem czy jak... myslałam ze do ukonczenia 9 mca zacznie robic postepy , sam siedzi ale tylko jak go do tej pozycji sama ustawie... nie wiem co robic?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
skyala

Miałam identycznie. Jak najbardziej dziecko wcale nie musi raczkować, choć nie jest powiedziane, że twój synek nie będzie raczkował. Moja córka miała bardzo podobnie. W ogóle nie pełzała, nie przemieszczała się ani do przodu, ani do tyłu. Bardzo późno zaczęła się przekręcać z plecków na brzuch i na odwrót, miała ponad 6 miesięcy. Zaczęła siadać jak miała ok 9 miesięcy. Był moment, że potrafiła siadać, ale ni rusz przemieszczać się do przodu i do tyłu. Potrafiła wstawać przy pomocy szczebelków w łóżeczku, a raczkować nie chciała w ogóle. Martwiłam się bardzo, lekarzy też odwiedziłam, wszyscy mówili, że jest ok itp. No i mieli rację, gdy miała 10,5 miesiąca, zaczęła raczkować od razu z zawrotną prędkością, była wszędzie. Raczkowała, chociaż wcześniej ani trochę nie pełzała. Gdy miała 11,5 miesiąca zaczęła chodzić. Teraz ma prawie 4 lata i jest mega sprawna fizycznie, sprawniejsza niż większość jej rówieśników. Jeździ na rolkach i na dwóch kółkach na rowerze. Także spokojnie, jeśli lekarze mówią, że jest ok, to zaufaj. Dziecko wcale nie musi raczkować. Ja podobno nie raczkowałam wcale, mój brat też i żyjemy. Waga ma jednak spore znaczenie. Moja córka też była niezły klocek, a to jednak większy ciężar do udźwignięcia, mięśnie muszą bardziej pracować. Możesz jedynie zachęcać do raczkowania jakimiś atrakcyjnymi dla synka zabawkami itp., ale nic na siłę. Cierpliwości, będzie dobrze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kredka

tez tak było u mnie i mala zaczela raczkowac i siadac jednoczesnie a i jeszcze stawac w łozeczku w 11mcu dopiero, wiec tez sie martwiłam ale z dnia na dzien po prostu wstała usiadła i ruszyła raczkując.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Tak, może ominąć etap raczkowania. Ja jestem takim przykładem :)
Waga nie ma nic do rzeczy. Zresztą twój syn ma 9 miesięcy a waży 10 kg a mój 5,5 i waży 9,5 kg :)
jeśli cokolwiek cię martwi to nie ma przeszkód udać się przecież do lekarza. Naprawdę, fachowa porada uspokoi ci nerwy :) Ja tam myślę, że jeszcze chwila i ruszy :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Może ominąc.
Ale moja córka zaczęła sama siadac i powoli raczkowac dopiero w 10mż po skończeniu 9ego ;)
I to nagle w sumie ;)