Hej.
Więc zacznę od tego że od wczoraj wieczora boli mnie cały czas podbrzusze.
Teraz czuje takie delikatne ciągniecia w dole brzucha.
Boli mnie krzyż i biodra tak jakbym ciągle się schylała lub pracowała na stojąco sporo godzin.(miałam tak podczas miesiaczki)
W nocy co pół godziny wstawałam do toalety.
Mam dużo gęstej wydzieliny.
Termin z OM mija za 2dni a z USG minął 27listopada.
Codziennie szukam objawów porodu bo już bym chciała tulic swoją córcie.
Dziś wizyta u lekarza.
Nie ukrywam że boję się porodu.

Czy wy miałyście podobnie przed porodem?
Czy jakieś inne oznaki?
Czy myślicie że uda da dniach urodzić?