Tak z ciekawosci spojzalam w internet i pisze ze obecnie w dobrych salonach dobrej jakosci barwniki nie prsenikaja do mleka i niema to wplywu na karmienie ale jest kilka powodow dla ktorych ja osobiscie bym poczekala...raz dziecko powinno skonczyc rok i przyjmowac pokarmy stale..a kokejne powody tocryzyko zakazenia wirusami wzw i ijeszcze innymi plus ryzyko infekcji po zrobieniu tatuazu..wiec warto to rozwazyc a napewno zaszxzepic sie przeciwko tym wirusom...generalnie mysle ze to nic zlego ale troche bymxsie bala jednak ...jesli bys sie decydowala to poczytaj dokladnie na ten temat rozejzyj sie zs dobrymi salonami napewno nie rob po znajomosci u byle kogo ...

Po znajomości nie będę robiła. Mam wybrany salon.

To raczej trudne do wykonania bo trzyma się dziecko przy piersi :D...
A tak na poważnie - poczekalabym z tym tatuazem na Twoim miejscu. Jak dlugo zamierzasz karmić piersią?

Juz będę przechodzić na butle. Bo dłużej niechce karmić.

To postaraj się poczekać. To wspomnienie o wzw mnie by przekonalo.