Mysle ze to kit jak by to byla prawda to by pewnie w kazdych wiadomosciach juz o tym mowili;)

czy prawdziwe to nie wiadomo , ale możliwe :) moja położna mi opowiadała jak kiedyś kobieta urodziła na parkingu przy szpitalu , nie zdążyła wejść do środka :)

Ja myślę że możliwe. Jakiś czas temu było głośno o porodzie na ulicy w warszawie a przecież tyle tu szpitali...

też sądze że to może(??) być prawda. no ale mogę sie mylić :) choć widac dzidziusia,pępowine hmmm...

2 lata temu w moim szpitalu kobieta urodziła w windzie.nie zdążyła dojechać hehe.a wszystko przez to że koleżanki jej powiedziały że jak najdłużej się da ma siedzieć w domu.a ze było to jej 1dziecko,nawet sie nie zoorientowała że ta "kupa" to skurcze parte :)

:0 wszystko jest możliwe...w tamtym roku mówili w tel.o kobiecie, która przyjechała w trakcie porodu i mimo, że była w szpitalu , badana przez gin. itp, itd. i nawet mówiła,że ona już rodzi to nikt jej "nie wierzył" i dziecko wypadło i uderzyło główką o podłogę...także chyba nie ma rzeczy niemożliwych...