Myślę, że trzeba robić tak, żeby partner nie poczuł się odtrącony, niepotrzebny i nie można krytykować, że źle coś robi przy dziecku. Ojciec też kocha maleństwo i na pewno nie chce dla niego źle więc czasem warto powstrzymać się od komentarzy, że coś robi źle bo wtedy może zupełnie przestać pomagać. Oczywiście mąż/ partner też musi się starać, wyrażać chęć pomocy, wspierać kobietę, bo do tanga trzeba dwojga. Pojawienie się dziecka to na prawdę wielka próba dla związku...

Właśnie - coś pomiędzy ;)

Trzeba dbać o cała rodzine chociaz u nas jest tak ze dniem zajmujemy sie oboje dziecmi czasu dla siebie zero ale wieczorem wynagradzamy sobie to rozmowami , wpolnym ogladaniem filmu itp