Nie nalezy Ci się żadne "wolne" po porodzie bo po pierwsze nie pracujesz a po drugie z racji wieku nie będziesz opiekunem prawnym swojego dziecka. Więc nawet standardowy urlop macierzynski w Twoim przypadku nie wchodzi w grę. Tak więc mozesz spokojnie urodzic a potem wrócić do nauki. Chociaz nie wiem, czy ma sens powiedzieć "wrócić do nauki" skoro w tym wieku (którego nie komentuję w żaden sposób)masz czas na zostanie mamą.

"zadzwoń do MOPS-u w swojej miejscowości" chcesz żeby miała MOPS na głowie jeszcze i kontrole co pare dni jak sparwuje się nad dzieckiem ;/ ja bym nie dzwoniła..
a co do pytania do niestety nic Ci sie należy bo nie jestes pełnoletnia wiec opieke nad Twoim dzieckiem będzie miec prawdopodobnie Twoja mama. przedłuż sobie indywidualne, jak naprawde nie bedziesz na siłach siedziec z nauczycielem po porodzie to poprostu odwołaj lekcje napewno nauczycielki to napewno zrozumią.

ciekawe skąd masz informacje o strasznych wiedźmach siedzących w MOPSie na sbacie i tylko czekających na każdą biedną osóbkę którą moglyby skontrolować? A poza tym na jakiej podstawie miałaby mieć te "kontrole co pare dni jak sprawuje sie nad dzieckiem"? Samo zapytanie mozna zawsze zadać anonimowo bo MOPS nie prowadzi videorozmów ze swoimi klientami. Tylko z doswiadczenia wiem, że w sprawie "wolnego" po urodzeniu dziecka szczególnie w tym wieku (IIIkl. gimnazjum) to MOPS nic nie pomoże bo oni nie są od tego. Pracowałam tam więc jako takie pojęcie mam.

Raczej nauczanie indywidualne będę miała dalej ze względu,że jestem niepełnosprawna.Nie chodzi mi o jakieś pół roku siedzenia bezczynnie w domu,bo chcę kontynuować naukę,ale o ten okres w którym ciało się regeneruje,bo jednak poleżeć też trochę muszę.Opieki prawnej nad Małą nie będę miała,lecz to ja jestem matką i muszę się zajmować dzieckiem,a w szczególności karmić je co jest dla mnie bardzo ważne.