do roku ma prawo uciekać oczko od czasu do czasu bo mięsnie są jeszcze słabiutkie , powieś w łóżeczku coś z przodu , aby ćwiczyła oczy , np balonik w czerwonym kolorze i niech nikt nie zachodzi jej od tyłu .

ale oczko jej wogóle nie ucieka, uciekało przez pierwsze trzy dni życia, teraz młoda ma 3 miesiące i zezuje czasem jak sie przygląda swojej rączce... staramy się nie zachodzić jej od tyłu. A balonik przywiesimy :)

Szymek robil tak samo i dokladnie wlasnie jak mial 3 miesiace...martwilam sie ale samo przeszło po jakims czasie (chyba z 2 tygodnie tak bylo)...robil tak szczególnie po kąpieli, przed zasnięciem wieczorem i mialam wrazenie ze robi to ze zmeczenia...potrafil zezowac lekko patrząc na rączki albo jakis przedmiot...nie martw sie - na pewno minie ;) pozdrawiam

Bo oczka za mózgiem jeszcze nie nadążają:) Skupia oczka i musi to wyćwiczyć. Nie ma czym się martwić niepotrzebnie teraz:) nie raz potrafi jedno oczko ucieknąć nawet.

To normalne, dużo dzieci w wieku niemowlęcym zezuje ale niewielu to zostaje:)