« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
aanita92

2015-06-02 13:04

|

Pozostałe

Czy palisz papierosy...??

ja niestety pale nałogowo od kilku lat. Jedyna przerwa byla ciaza. anonimy sa wlaczone.
Chcem sie przekonac czy palenie papierosow to rzeczywiscie "choroba spoleczenstwa".. jesli macie odwage sie przyznac ile czasu palicie..:]

Odpowiedzi

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
Przerwa na ciaze, po ciazy niedtety wrocilam do palenia. A pale od 10 lat....wstyd mi
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Ja zaluje dnia kiedy pierwszy raz wzielam to swinstwo do buzi. Nawet sie nie zorientowalam kiedy sie uzaleznilam. Probowalam zucic ale vez skutku.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Przed ciążą paliłam i po ciąży prawdopodobnie do palenia wrócę, bo mnie ciągnie cały czas mimo tylu miesięcy odwyku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Nie pale od stycznia ;) desmoxn działa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Nie pale od stycznia ;) desmoxn działa ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jk1606

Paliłam przez prawie 13 lat ( z przerawi na dwie ciąże). W zeszłym roku rzuciłam i zaraz będę świętować swój pierwszy roczek bez papierosa :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Paiłam już od małolatki, łącznie 8lat, więc chyba nałogowo, potem zaszłam w pierwszą ciąże i od razu rzuciłam, rok po porodzie zapaliłam kilka razy niestety, ale na szczęście byłam dośc silna by w to znowu nie wpaśc, z resztą krótko potem znowu zaszłam w ciążę :D i nadal nie palę i nie chcę palic. Jak sobie otym myślę, to coś mnie tam czasem ciągnie, jakoś tak miło było posiedziec, zapalic, szczególnie w nerwach, ale wiem już teraz jakie to beznadziejne i niepotrzebne, mega niezdrowe, wiec ogólnie jestem teraz wielką przeciwniczką, wszem i wobec to ogłaszam, męża ciagle strofuję, afery mu za palenie robię, jakoś bardzo mi przeszkadza ten smród, kiedy już go wyczuję i w ogóle ta sytuacja, że on pali :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170

Od 16 roku życia na stałe (wcześniej popalanie, takie próbowanie ;) ) z przerwami na ciąże i karmienie.

Twój komentarz