Całe szczęście - nie. I oby tak już zostało. Za to przed ciążą był koszmar, praktycznie co miesiąc lądowałam na pogotowiu z bólami nie do wytrzymania, dostawałam ketonal, nieraz bolało tak mocno, że musiałam zostać w szpitalu.

ja mam teraz praktycznie bezbolesne miesiaczki(oby sie nic nie zmienilo bo od porodu mialam dopiero dwie:P  a przed ciaza pierwsze 3 dni miesiaczki sie zwijałam:/

nie mam...wcale. Miałam raz jak jeszcze karmiłam, nawet nie zauważyłam że mam okres(zero dolegliwości) i więcej nie dostałam...ale nerwy to mam straszne! Albo krzyczę, albno płaczę ;/

Ja mialam nie dośc, że bardzo bolesne to i strasznie obfite. Do tego stopnia, że nie raz prawie tracilam przytomnośc i strasnzie kręcilo mi się w glowie.Dopiero tabletki od gin pomogly.

Od około 3 m-cy moje miesiączki są bardzo bolesne i bardzo obfite, trwają nikiedy dwa tygodnie :/ przed ciążą wręcz odwrotnie.

ojej nie straszcie, ja zjadlam rano dwie nospy i troche ulzylo ale byl meksyk,przed ciaza czasem mnie glowa bolala ale nie zawsze i tyle, a teraz bole jak porodowe:(.Mam nadzieje ze jak pozbede sie tej nadzerki to mi ulzy w bolu troche:(

Ja mam na odwrót. Wcześniej bolesne, teraz minimalnie. Obchodzę się bez środków przeciwbólowych, bez których wcześniej nie dałabym rady.