Ta sytuacja nie wpłynie na ich wygląd po zakończeniu karmienia. Karm na zmianę, a nie tylko z jednej. Zacznij od tej ktora jest większa. Następne karmienie to druga pierś. Jak nie będziesz do tej mniejszej dziecka dostawiac to na pewno laktacji w niej nie pobudzisz.

karmie go tez z tej drugiej,ale w niej jest mniej mleka i jak napisałam,poprostu-wyciaga z niej wszystko i musze dac ta przepelniona.. czyli jak przestane juz karmic to nie wroca juz do tej samej wielkosci ,tak?

Zacznij od tej przepełnionej, jak porządnie zje to podaj tą mniejszą albo nie podawaj już w ogóle. Kolejne karmienie zacznij od mniejszej i tyle samo czasu trzymaj maluszka przy tej mniejszej. Poźniej zakoncz karmienie albo jeszcze z drugiej podaj. Powinno się unormować. Laktacja się nie rozkręci jeśli nie będziesz do niej maluszka przystawiać. Może tylko wydaje Ci się, że tam mniej mleka jest.... Co do wielkości i jakości piersi - różnie bywa. To kwestia genetyki. Ja miałam wielkością takie jak przed ciążą, jakościowo ciut gorzej, ale dramatu nie ma, nie jest źle :) Zresztą to nie karmienie wpływa na jakość piersi tylko juz sama ciąża.

mnie bardziej chodzi o to czy po zakonczeniu karmienia i jak juz mleko zaniknie calkowicie to czy ta piers wieksza zrobi sie wtedy taka jak tamta druga.. wiem,ze raczej co do jedrnosci itd to nie bedzie to samo,ale chodzi mi wlasnie czy one beda podobnie wygladac wielkosciowo

Sądzę, że tak. Chyba, że przed ciążą miałaś już asymetryczne piersi.

w szpitalu powiedzieli mi że to dlatego bo tę pierś jako pierwszą dałam i więcej pokarmu tam zaczęło się produkować ale ile w tym prawdy nie wiem