Oczywiście, myślę, że każda matka, albo chociaż większość, kiedykolwiek w swoim życiu miałą takie myśli. Ja doszłam do wniosku, że owszem, byłoby wtedy dużo łatwiej i wygodniej, ale czy lepiej? Nie sądzę :)

nigdy, ani razu, przynajmniej nie pamiętam takiego okresu

Nie nigdy. Wręcz zastanawiam się jak mogłam wczesniej bez niego zyc.

Tak, miałam takie myśli wtedy kiedy Kacper dawał mi już tak w kość, że nocami ryczałam w kiblu z bezradności co do kilku problemów z Nim związanych. Byłam przemęczona, każdy pytał kiedy idę na studia, czy mi nie szkoda itd. itp. Na chwilę obecną nie zamieniłabym swojego życia na żadne inne!:)

Byly takie sytuacje bardzo ciezkie gdy myslalam ze wiecej niedM rady...ale teraz sobie nie wyobrazam zycia bez mojego dziecka..

Tak zwłaszcza teraz, gdy myślałam że już wszystko jest na dobrej drodze by po jakimś czasie stać się aktywną pracowniczo. Ta moja trójka dzieci mnie przeraża. Gdzieś marzenia które były jakoś tak prędzej na wyciągnięcie ręki teraz sięgają oddali.

Mój mąz np się cieszy, bo zawsze chciał żeby to on tylko pracował, a ja miałbym utrzymywać to ciepło ogniska rodzinnego. 

 

Ostatnio miałam takie pytanie też zadać ;)

Nigdy

Tak, ale nigdy nie cofnęłabym czasu, żeby zmienić decyzję o dziecku. Było by mi łatwiej, lżej, ale zdecydowanie wolę żyć z moimi łobuzami jak bez nich :)