Za pierwszym i jedynym strzałem, że tak kolokwialnie powiem ;D

Wydaje mi sie ze jesli para sie stara i bardzo chce to nie wychodzi za szybko ...a pprzykolejm dziecku to niema tak czasu na rozmyslanie i czasem sie zdarzy prędzej. ..

o Piotrusia staraliśmy się 2 lata a Aleksa "zrobiliśmy" za pierwszym podejściem;-)

Z pierwszym dzieckiem to byl spontam I udalo sie za pierwszym razem. O drugie staramy sie od pazdziernika;/

Ala byla niespodzianką:-)

Oj źle zaznaczyłam tzn tak nie uważam tak bo są różne przypadki, które nawet zresztą znam osobiście, ale ja jestem takim przypadkiem, że i za pierwszym i za drugim razem udało się od razu i się ze mnie śmieją ze wiatropylna jestem, no.bo takie teraz czasy

ja zaszłam w obie ciąże bez problemu