Glownie to dieta. Cwiczylam tylko przez okolo 1 miesiac a potem tylko sporadycznie.to byly cwiczenia typowo na brzuch boczki posladki uda zreszta juz Ci kiedy pisalam czyje treningi mi sie spodobaly.
Dieta...ograniczylam cukier do minimum. Zero coli sokow napojow tylko woda czasem herbata. Znalazlam strone na ktorej moglam obliczyc sobie ile potrzebuje kalorii i zaczelam tak jesc. Ale nie jem jakis cudow. Dalej jem bialy chleb bulki codziennie jednej batonik. Jak jest okazja to zjem ciasto. Jem normalnie ale mniej.
W ciagu 3 miesiecy schudlam z 62 na 52.5kg.
Mnie wlasnie najbardziej wkurzal brzuch i boczki...

Mam ale bardzo nie wielkie :) głównie dieta ma znaczenie, bo to tluszczyk ale ćwiczenia mięśni brzucha chyba skośne się ćwiczy, nie pamiętam.

Jeśli chodzi o boczki to same ćwiczenia na wiele się nie zdają.

Boczki i brzuch są zależne od diety, bo głównie od tego ile masz % zawartości tłuszczu w organizmie. Czyli dietą zero sztucznego cukru i ograniczenie tluszczu na rzecz białka. Możesz sobie wspomóc ćwiczeniami kardio, ale też nie ma sensu się nimi katować dzień w dzień ;)