A da się :o ?

Niby mozna próbowac :) jeśli seks będzie przed dniami płodnymi podobno są szane na dziewczynkę :) a w czase - chłopca. Są niby specjalne diety. o takie sposoby mi chodzi :)

Sratata według kalendarzy też miałam mieć dziewczynkę, wybrałam imię Laurka, a tu na usg chłopczyk :D. Nie wiem czy to prawda te kalendarze, owulacje. Kiedyś w szpitalu słyszałam od jakiś kobiet, że to też od kwasowości pochwy zależy? sama nie wiem co o tym myśleć.

tak, bo to właśnie zależy od dnia cyklu... inne pH jest w czasie owulacji a inne przed nią...

tak ;) i się udało

Ja się właśnie obczytałam, że na samym początku dni płodnych jest duża szansa na dziewczynkę, najlepiej podobno 4 dni przed tym dniem najbardziej płodnym. Wynika to ponoć z tego, że męskie plemniki są mniej wytrzymałe i obumrą zanim wystąpi owulacja. A jak się uprawia seks w dzień owulacji albo po to jest duża szansa na chłopca bo męskie plemniki są szybsze i szybciej docierają do komórki jajowej. Ja chciałam mieć córkę, bo pierwszego mam synka. Więc wyliczałam sobie dzień owulacji przez jakiś kalkulator w internecie i polowałam na ten 4ty dzień przed owulacją. Mam córeczkę ale kto to wie czy przez te moje kombinacje czy tak miało być :)

my planowaliśmy płeć naszego drugiego dziecka, niestety nie udawało się w ogóle zajść w ciążę więc daliśmy spokój i powiedzieliśmy co będzie to będzie

My marzymy o tym, żeby jako pierwszy urodził się chłopiec (jak stanie się inaczej to oczywiście nie będzie tragedii!) Znalazłam kilka metod http://wdobrychstosunkach.pl/jak-zrobic-chlopca-a-jak-dziewczynke.html - głównie chodzi mi o metodę Franciszka Benendo, bo brzmi naprawdę sensownie. Wiece coś może o jej skuteczności? :)