wlasnie tez sie zastanawiam. wczoraj mialam chyba cos w rodzaju skurczow wieczorem, i to juz takich ktore bolaly (swoja droga zaczelam sobie wyobrazac jaki to jednak musi byc hardcore jak juz sie zaczna porzadnie te wlasciwe:O) ale brzuch nie byl jakis mega twardy. a czasami jest jak kamien ale nie ma boli. i badz tu madra :P

no ja mialam zawsze twardy :)

Tak jak są surcze to jest zawsze mega twardy brzuch. Macica jest mięśniem i jak się kurczy to robi się twarda. To tak jak np. złapie cię skurcz w łydkę i wtedy ten mięsień też masz twardy. Jeśli brzuch jest miękki to nie jest to skurcz. Jednak skurcze porodowe są milion razy bardziej bolesne niż skurcz łydki :P