« Powrót Następne pytanie »

2011-06-25 19:44

|

Niemowlęta

Czy przypominacie sobie zachowanie swojego dziecka, które uznałyście za "dziwne"??

Ja dziś patrzyłam na zasypiającego Gonzalesa z wytrzeszczonymi gałami. Zwykle jest kąpiel, ubieranie, karmienie, bek, szorowanie ząbków, dyduś i zasypianie w łóżeczku. Małemu takie zaśniecie zajmuje około pół godzinki, czasem dłużej czasem krócej. W tym czasie kręci się, układa, wpycha nóżki między szczebelki, wyciąga smoka i bawi się nim, śpiewa itp. A dziś? Rozbawiony na całego (tu już sobie pomyślałam, że czeka mnie dłuższe posiedzenie) wkładam go do łóżeczka i dosłownie tak jak go położyłam pozostał, w bezruchu i gapił się jak zahipnotyzowany w sufit, a po 10 min zasnął. Wyszłam z jego pokoju jakaś taka nieswoja, choć pewnie wiele z Was nie uznało by tego za dziwne. Po pół godziny obudził się z krzykiem, spocony i czerwony na twarzy. Pewnie mu się coś przyśniło, ale nie mogę przestać o tym myśleć.
Czy Wasze dzieci zaskakują Was czasem w podobny sposób???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

mojemu zdarza sie czasami,ale rzadko spac z otwartymi oczkami. dla mnie tez jest to niepokojace i chociaz wiem zenic mu nie jest to glupie mysli do glowy przychodza(za duzo horrorow)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Ja miałam wczoraj taki podobny troszkę przypadek. Mały zasnął jak nigdy dość szybko patrząc się gdzieś przed siebie a nie jak zawsze mi w oczy. Odłożyłam go na nasz materac do drugiego pokoju i sama poszłam wziąć prysznic. Potem jeszcze myłam zęby i nagle słyszę przeraźliwy, okropny krzyk. Taki jakiego jeszcze nigdy w życiu nie slyszałam. Pobiegłam jak najszybciej przerażona do sypialni a synek siedział na podłodze w kącie pokoju i darł się jakby go ze skóry obdzierali. Musiałam go długo tulić zanim znowu zasnął. Nie chciał jeść ani pić. Nie mam pojęcia co go tak wystraszyło i na samą myśl przechodzą mnie dreszcze.