« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika80
monika80

2011-06-12 11:36

|

Uwagi i opinie

Czy robicie tzw proszone obiady bądź kolacje dla teściów/rodziców/znajomych?

Organizujecie coś takiego bądź sami jesteście zapraszani?
Czy ta moda już minęła na taki typ spotkań?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

Oj ja robie bardzo czesto.Uwielbiam gotowac i im wiecej ludzi moge obdarowac moimi smakolykami tym bardziej sie ciesze.Dzis jestesmy zaproszeni do tesciow na obiadek.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

My również zapraszamy i jesteśmy zapraszani ,najczęściej rodziców i teściów,bardzo lubię takie rodzinne spotkania:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiorek866

U mnie moja teściowa często wprasza sie na obiady przyjeżdża zawsze na porę obiadowa. Raz na jakiś czas ok ale nie po 3,4razy w tygodniu!!!! Uwielbiam wieczorki ze znajomymi lubimy pychcic sobie co nie co a ile zabawy jest przy tym:)za każdym razem spotykamy sie gdzie indziej..ale pewnie juz nie dlugo bo za parę tyg.dzinia bedzie z nami:)

Co niedziela jestesmy zapraszani na obiad do teściow. my jakos teog nie praktykujemy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ciekawska

ja jak poprzedniczka, uwielbiam gotowac i najchetniej bym nie wychodzila z kuchni.
Znajomych nie musze zapraszac,bo sami przychodzä ,;-)) juz sie chyba przyzwyczaili ze cos zawsze tam wymysle kulinarnego...
Mamy nie zapraszam bo mieszka ode mnie ponad 1300 km. Tesciowej tez nie,mimo ze mieszkamy w tym samym miescie...nie znam jej,w zyciu jej nie widzialam (opröcz na zdj. z mlodych lat meza)
Nawet grila nie zawsze organizujemy,czasem robimy i zapraszamy znajomych na spontanie ,;-))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dianita22

zdarza się....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria

W naszym domu gości jest zawsze pełno i tych proszonych i nie. Czasami mam dość.

U nas sa wszyscy mile widziani, proszeni czy nie zawsze jest ciekawie:-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katita

dla mnie to zadna moda tylko przyjemnosc spotkac sie ze znajomymi,czesto robilam i czesto bylam zapraszana,poprostu ja i moi znajomi tak lubimy,rodzina za daleko :(...teraz niestety juz nie tak czesto,maluszek malusi,mieszkanko tez malusie po przewadzce ale czasem sie spotykamy bo dla mnie niewazne co i gdzie a z kim!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

ja uwielbiam gotowac i dogadzac moim najblizszym...ale Tesciów i Rodziców rzadko zapraszam na proszone obiady...Powód jedni mieszkaja 300 a drudzy 400 km od nas...