Witam,

Piszę ponieważ nie wiem co mam robić, jesteśmy małżeństwem 4 lata, razem 7 lat. Wiele razem przeżyliśmy, przed samą ciąża się rozstaliśmy, myśleliśmy już o rowodzie, ale stwierdziliśmy że damy sobie ostatnia szanse. 2 miesiące po powrocie dowiedzialam się że jestem w ciąży. Bardzo oboje się cieszylismy z tego faktu, bo oboje tego pragneliśmy. Teraz jestem w 13 tyg. Różne przykre sytuacje wyszły w mojej pracy, pewne osoby zamieszały mnie w afere w której (prawie) nie brałam udziału, powiedziałam o wszystkim mężowi, po czym On zamiast zastanowić co dalej, jak wybrnąć z sytuacji obwinia mnie o wszystko, nie mam na nim żadnego oparcia, myśli teraz tylko i wyłącznie o sobie i o dziecku co ja najlepszego niby zrobiłam... Prosiłam Go żeby w jakiś sposob był tylko moim oparciem, a On tylko i wyłącznie sie teraz na mnie wyżywa, obwinia i jeszcze bardziej mnie dobija!!! Chce sie rozstać tym razem już na poważnie. Kiedy mu powiedziałam żeby się wyprowadził stwierdził że idzie mu to rekę. Bardzo to wszystko przeżywam, cały czas płaczę, boje się że zaszkodzi to dziecku....