Sa :)

Wydaje mi się ze 3 maluch w chuście to będzie duże udogodnienie... Zwłaszcza że Tosia będzie miała niespełna 4 a Misia niespełna 2 lata.... Dowiaduje się.. Czytam... Boję się jednak że nie będę umiała dobrze odciągnąć połów... Znowu spotkanie z specjalistą to koszty... Można się dobrze nauczyć z neta?? Samemu?? Niestety u mnie w mieście nie jest to częste zjawisko... Nikt ze znajomych nie chustuje :-/

Spokojnie dasz radę sama się nauczyć. Gdy kupiłam swoją chustę z Lenny Lamb dostałam też płytę instruktażową jak wiązać i heja! Takie same filmiki znajdziesz na YouTube. Jedyne musisz być cierpliwa na początku, gdyż wiązania nie od razu wychodzą i dzieci też nie zawsze od razu lubią chustowanie (przynajmniej tak było w wypadku mojej dwójki- po ok tygodniu juz rewelacja)

Spokojnie dasz sama rade oglądając filmiki na YouTube. Na poczatku wydawało mi się to mega skomplikowane ale po paru fazach okazało się, ze to kilka ruchów i juz :) najlepiej , póki nie masz jeszcze dużego brzucha, po ćwiczyć wiązanie na jakimś dużym misiu.

A, doczytalam, ze masz jeszcze malucha 2 lata to spokojnie na nim tez możesz poćwiczyć jeśli planujesz chustę tkana bo jeśli elastyczna to tylko na misiu :)

Ja najpierw kupiłam chuste elastyczna. Jest dużo łatwiejsza do zawiazania no możesz wiązać bez malucha i tylko go w chuste włożyć. Później zmieniłam na normalną jak mała zrobiła się ciężka. Nauczyłam się sama , miałam taka książeczkę razem z chusta ze wszystkimi wiazaniami