« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam
ewelinam

2013-10-20 21:41

|

edyt. 2013-10-20 22:28

|

Pozostałe

Czy spadło Wam dziecko z łóżka? Przeczytajcie pytanie poniżej

Mimo, że byłyście tuż obok. Moja ostatnio przeszła samą siebie przecisnęła się w nocy przez szparę w łóżeczku drewnianym ( brak jednego szczebelka, złamany przez córcię )i wypadła na podłogę.

I czy mimo żadnych objawów jechałyście do lekarza sprawdzić czy nie ma ew. wstrząśnienia mózgu?


80.95%
TAK
19.05%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155

Tylko raz się to zdarzyło. Leżałyśmy razem na naszym łóżku i ja się chwilę zdrzemnęłam (po ciężkiej nocy) i wtedy Mała spadła z łóżka... Szczęście w nieszczęściu że akurat w miejscu gdzie spadła leżał grubo zwinięty polarowy koc, i Małej nie się nie stało smiley

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina0412
Tak, pare razy niestety,ald nie podczas snu,a w ciagu dnia. Bylam raz na ip ale powiedzieli ze dzieciom ponizej roku nie robia przeswietlen i ze moze zostac na 3 doby na nbserwacje lub moge obserwowac w domu i tak tez zrobilam.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Starszy syn nigdy mi nie spadł z łóżka (zresztą z niczego), natomiast młodszy niestety tak. Nic mu nie było, szybko się pozbierał.... bidulek.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Starsza córka mi kiedyś spadła z łóżka i nie mam pojęcia jak to zrobiła bo kołdry pozwijane i poduchy koło niej leżały.Nie jechałam do lekarza tylko ją obserwowałam.Młodsza narazie naszczęscie nie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetkaa

Spadł raz z naszego, jest niskie więc nie spadł z dużej wysokości, nic mu nie było więc nie jechaliśmy do lekarza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Spadła z łózka, gdy spałyśmy.. albo tylko ja przysnęłam, a ona się przebudziła ? :( no, ale śwoadoma nie byłam. Usłyszłam bam, a ta na podłodze.. mimo, że ja zagracalam Jej drogę, ale akurat podkuliłam nogi eh.. Ale ona płakała może z minutę, potem się śmiała, a ja w szoku ryczałam i ją tuliłam, nie wiedziałam czy coś jej jest czy nie... ale nigdzie nie pojechałam, bo wyglądała na zdrową. I jak widac nic Jej nie jest :) uf..ale takie wyrzuty sumienia do dziś :(

Twój komentarz