Witam, jestem w 29 tc i dzis w nocy obudziłam sie z dosc silnym bolem brzucha, właściwie bolał mnie u dołu i czesto też cały miejscami, nie wiem do jakiego bólu moge go porównac bo było to jakby szczypanie ale nie do konca takie cos i wogole nie mogłam sie ruszyc z lewej na prawa strrone bo tak bolało, tylko musiałam najpierw wstac i dopiero sie połozyc zeby dac jakos rade.. uczucie to było takie jakbym za długo lezała na jednym boku i wszystko mi sie zalezało z tamtej strony a jak chciałąm sie obrocic to nagle wszystko zaczeło bolec i nie wiem co to jest.. ale potem przeszło