« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka
arletka

2012-09-14 14:29

|

Poród i Połóg

Czy też tak macie, miałyście?

Od kilku dni czuję jakby dzidzia chciała już wyjść...bardzo silnie pcha się na dół, aż się zwijam z bólu. Dzisiaj w nocy dostałam bardzo silnych skurczy, a brzuch był twardy jak kamień. Byłam wczoraj u lekarza, a on mi powiedział, że jeszcze troszkę szyjka powinna wytrzymać, chociaż nie wie ile..."może za godzine będę rodzić, albo za tydzień". Sama nie wiem jak to interpretować...

Jak wy miałyście przed porodem?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ja mam to samo, Mały mi strasznie napiera na kanał rodny. Sprawia to ogromny ból... Mówiłam o tym dziś lekarzowi, odpowiedział, że to całkiem naturalne jest, że wszystko się już przygotowuje na tę wyjątkowa chwilę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czeremcha88

Ja mam to samo, Mały mi strasznie napiera na kanał rodny. Sprawia to ogromny ból... Mówiłam o tym dziś lekarzowi, odpowiedział, że to całkiem naturalne jest, że wszystko się już przygotowuje na tę wyjątkowa chwilę.
tylko Tobie sie juz szyjka skrocila i lada dzien mozesz rodzic ;]
u mnie jeszcze 3 dni temu szyjka jak ta lala dluga i w ogole nie lubie jej już.... ;[

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
olenkab

u mnie szyjka już zgładzona tylko rozwarcia brak :)
czuje napieranie bo malutka główką napiera a ja się wtedy zwijam z bólu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka

Tylko, że u mnie w brzuszku dzidzia powinna jeszcze troche pobyć :P Wy już jesteście w 39 tyg :D Mam zagrożoną ciąże i brałam fenoterol i izoptin...jakiś tydzień temu go odstawiłam i już takie bóle.

Chyba też bym wolała cesarke...mniej bólu, chociaż słyszałam, że ciężej się po niej dochodzi do siebie.