« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien
luthien

2015-05-19 11:58

|

Uwagi i opinie

Czy też tak miałyście przed swoim pierwszym dzieckiem?

"Głupio się przyznać ale w czasach „przed dziećmi”, zawsze z politowaniem patrzyłam na matkę, której dziecko kładzie się na podłodze i wrzaskiem próbuje wymusić coś na swojej rodzicielce. Byłam przekonana, że to złe wychowanie powoduje taki, a nie inny stan rzeczy.

Teraz, gdy widzę podobną sytuację to:

a) w duchu dziękuję Bogu, że to nie moje dziecko

b) z całego serca współczuję matce

Bo mogłam być na jej miejscu. Tak, to prawda. Dzieci to ludzie, którzy też mają swoje humory, gorsze i lepsze dni. Bywają zmęczone i rozdrażnione. A przede wszystkim nie potrafią sobie jeszcze radzić ze swoimi emocjami. A taki jest tego finał."

Ja muszę przyznać, że też tak myślałam :) W czasach szkolnych jeszcze, gdy widziałam jakieś drące się dziecko i matkę która z wkurzoną miną próbowała ratować sytuację, to wyobrażałam sobie, że to musi być okropna kobieta skoro jej dziecko jest takie... A teraz zaczynam odczuwać to samo na własnej skórze i naprawdę jest czasami ciężko, zwłaszcza teraz gdy nie mogę Zuzy wziąć na ręce żeby ją uspokoić...


52.94%
TAK
47.06%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

Moze nie dokonca ze matka jest okropna tylko ze moze jakos za bardzo ulegla ;))ja przedxurodzeniem Tymka chociaz sama podobno bylam ciezkim dzieckiem... to nie zdawalam sobie sprawy ze moga byc jeszcze.trudniejsze dzieci... przeroslo to moje najsmielzze oczekiwania i teraz niczemu sie juz nie dziwie ;))))

Twój komentarz