Oj ja tez na samej koncowce czulam bardzo intensywne kopniaki ,spac sie nie dalo ,wszyko poobijane czulam bo dzidzia juz jest duza ,silna wiec kopniaki sa mocniejsze.To normalne ...

Hej!Ja dokladnie od 4.17 nad ranem tak mam,brzuch twardy jak kamień,dziecko szaleje w brzuszku,ból w krzyzu no i dziwne rozpieranie w pochwie,ale czekam bo to jeszcze nie to...A już bardzo bym chciała urodzic.pozdrawiam.

Wg mnie to jeszcze chwila. Też miałam brzuch twardy jak kamień i synek się poruszał wyjątkowo intensywnie, ale do szpitala pojechałam dopiero, jak miałam skurcze, których, uwierz mi, nie jesteś w stanie pomylić z czymkolwiek innym. Najpierw co 20 minut, potem co 15. Wzięłam ciepłą kąpiel, poczekałam na męża i spokojnie pojechałam na porodówkę. Miałam skurcze już co 5 minut a na izbie przyjęć rozwarcie na 3,5cm. Urodziłam w ciągu 3 godzin.

Jednak to jeszcze nie czas!!!!! :) Właśnie wróciłam ze szpitala. Miałam robione KTG i zbadał mnie lekarz, usłyszałam, że święta jeszcze spokojnie spędze w domu. Wszysko pozamykane, rozwarcia brak, powoli zaczyna się czop odrywać. Mój Kubuś nie śpieszy się, jest mu dobrze u mamusi w brzuszku :)