« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gusienka92
gusienka92

2012-05-23 23:51

|

Poród i Połóg

Czy to już?

Kochane mamusie mam straszne bóle krzyża nasilające się tak mniej więcej co 3-4 minuty, ale nie jestem pewna czy są to skurcze, a nie chce podnosić fałszywego alarmu bo jest już późno. Przez cały dzień dzidziuś bardzo napierał w "dół" i miałam strasznie twardy brzuch. Czy są to skurcze czy dziecko dopiero przygotowuje się do przyjścia na świat i mam szanse przeczekać do rana??

Jak obiawiają się skurcze bo nie wiem czego dokładnie się spodziewać a nie chce jechać do szpitala w ostatniej chwili.

Z góry dziękuje.

Odpowiedzi

ja to w sumie skurczy jako takich nie czułam, tylko nasilający się ból w krzyżu. W sumie pewnie gdybym była w domu i nie byla podłączona pod ktg, to bym nie wiedizała, że rodze i to są skurcze. No chyba, że pod sam koniec, kiedy ból był bardzo silny..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Prawdziwe skurcze porodowe, zwane również bólami porodowymi, występują w regularnych i coraz krótszych odstępach przez co najmniej godzinę. Najpierw co 10 minut, potem co osiem i pięć. Zwykle zaczynają się w górnej części brzucha i promieniują na całą jego powierzchnię oraz dolną część pleców (czasem czuje się je tylko w tym miejscu). Ich rytm nie zmienia się bez względu na to, czy kobieta siedzi, stoi, chodzi, czy zanurzy się w wodzie. Na początku każdy trwa 15–30 sekund, potem się wydłuża. Gdy się pojawią, na pewno nie da się ich zbagatelizować.

Chyba powinnaś zmykać do szpitala :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

kochana wejdz sobie pod prysznic.. jeśli to skurcze porodowe powinny sie nasilic w cieplej wodzie.. i pisz mi na bieżąco.. jestem z Tobą :) tak jak marjah pisała.. te porodowe są regularne i pojawiaja się w coraz krótszych odstepach, są coraz silniejsze i dłuższe.. :) zapisuj sobie na kartce.. albo niech D. zapisuje dokładną godzine każdego skurczu i wtedy widzisz dokładnie jakie odstępy są między skurczami.. i niech liczy długość skurczu.. zeby wiedzieć czy się wydłużają.. czy są regularne.. no kochana wiesz o co chodzi.. ja tu w stresie, na gg Cie nie ma!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia8

skoro skurcze sa co 3-4min to mysle ze powinnas sie powoli zbierac do szpitala. Ja coprawda z takimi regularnymi skurczami przetrwalam jakies 20 godzin zanim zaczely sie te porodowe, ale znam dziewczyny ktore w trzy godziny po takich skurczach urodzily.Wiec moze lepiej dmuchac na zimne i wybrac do szpitala sie wczesniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

i pojechała..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

powodzenia :)