mnie tak trzymalo ok 4 godzin, to normalne , ale jak sie czujesz do porodu to pojedz i niech cie zbadaja

Może jedz na IP dla własnego spokoju ... Trudno powiedzieć czy juz czy nie ... kazda przechodzi to inaczej..

No kochana też od rana tak miałam..Twardnienie brzucha to są skurcze.. Hmm tylko mi przeszły.. Hmm jeśli Ci się utrzymuje to przejedz się do szpitala, zrobią Ci KTG nic nie zaszkodzi.. Trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne rozwiązanie..

nie wydaje mi sie,ja na twoim miejscu niepanikowalabym tylko czekala na regularne skurcze...

wlasnie..
Ja mialam takie twardkie brzuchy cale dwa dni. Myslalam , ze przyjda skurcze a tu ciszaaaa :[

Właśnie wróciłam z IP i jednak jeszcze muszę poczekać. Położna powiedziała że macica się przygotowuje ale to jeszcze nie poród:(