« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407
monisia1407

2014-09-30 16:54

|

Choroby i zdrowie

Czy to kolki? Reszta w pytaniu

Synek od jakiegoś czasu przy prutaniu płacze i kopie nóżkami,zdarza się to o różnych godzinach w ciągu dnia ale głównie wieczorem. Popłacze parę sekund i przechodzi,za jakiś czas tak samo,czy to są kolki? Byłam u pediatry mówi że to kolki a Wy jak sądzicie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Daje debridat i bobotic,ćwiczymy codziennie tylko tak się zastanawiam czy to kolki bo trwa to krótko,a przy prutaniu cały się napina

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Kładz duzo na brzuszku bedzie mu się lepiej prutać .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
honia2

Mój ma to samo, również pytałam pediatry i powiedziała, że to uroki nie rozwiniętego układu pokarmowego. Leki na kolki/wzdęcia nie pomagają więc chyba lekarka miała rację. Kup espumisan np i sprawdź czy będzie lepiej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Może tez byc dyschezja niemowlęca , dziecko placze przed puszczeniem bąka albo zrobieniem kupki .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

Mój ma to samo, również pytałam pediatry i powiedziała, że to uroki nie rozwiniętego układu pokarmowego. Leki na kolki/wzdęcia nie pomagają więc chyba lekarka miała rację. Kup espumisan np i sprawdź czy będzie lepiej.
No właśnie na kolki mi to nie wygląda i dlatego Was pytam,po prostu trzeba się przemęczyć ;/ Roślinka przed kupą nie płacze tylko czasem jak pruta to jest wrzask

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agula8

u moich córek tak właśnie wyglądały kolki, tylko że nie mogły się odgazować, najpierw był długi płacz a później np.jeden bąk, a później znowy.U starszej okazało się to objawem alergii na mleko, więc przeszłam na dietę, zaczęłam podawać Latopic i problem się uspokoił. U młodszej nie pomagała ani dieta, ani leki/sab simplex,bobotic itp/trochę lepiej było po debridacie, przez 3 m-ce podawałam też probiotyki. Bardzo pomocny był katerer rektalny i ogólnie masowanie i ogrzewanie brzuszka np.suszarką, ciepłą pieluszką itp..