Witam!Drogie koleżanki mam 19 lat i wczoraj po raz pierwszy byłam u ginekologa. Zwróciłam się do niego, ponieważ obawiałam się, że mam nadżerkę. Po przebadaniu stwierdził,że nadżerki nie mam na pewno ale powiedział, że na szyjce macicy mam niewielkie wgłębienia. Dodał, że dopóki nie urodzę dziecka nikt nie może nic z tym zrobić. Zrobił mi też cytologię jednak na wyniki muszę bardzo długo czekać a wyjeżdżam w tym tygodniu za granicę. Chciałam jeszcze dodać,że zaniepokoiła mnie moja ostatnia miesiączka pierwszego dnia strasznie bolał mnie brzuch i była bardzo obfita drugiego dnia do wieczora miałam przerwę dopiero wieczorem plamienie i koniec. Powiedziałam mu to uznał, że mogę być w ciąży też o tym pomyślałam i zrobiłam test przed wizytą wyszedł ujemnie. Teraz strasznie się boję o te wgłębienia na szyjce czy to może być coś poważnego.... Wiem,że nie jesteście lekarzami ale jeżeli potraficie to odpowiedzcie mi cokolwiek, co wiecie na to pytanie:(