Ja wyłączyłam lampę bo uważam że jest wkurzająca. A takie małe dziecko na początku nie zna świata i może się zwyczajnie przestraszyć takiego błysku. Czy szkodzi nie wiem i nie zamierzam sprawdzać.

:)) na pewno nie zaszkodzi. Ja robię dziennie setkę zdjęć minimum i jak trzeba lampę to i ją włączam, mala jest przyzwyczajona już i nie reaguje.

Przepraszam dziewczyny ze temat w antykoncepcji teraz zauważyłam ze cos źle mi sie wpisalo.

Maleńkim dzieciom nie powinno się robić zdjęć z fleszem ze względu na niedojrzałość oka ( choć tu opinie są podzielone) ale nawet jeśli lampa nie ma wpływu na oczy, czy chciałabyś by ktoś codziennie błyskał Ci 100 razy fleszem po oczach? A dziecko jest małe, niedojrzałe, dopiero poznaje świat a tu pstryk pstryk pstryk napierniczanie po oczach lampą.
Poza tym ładniejsza są zdjęcie te które robi się w świetle zastanym, dziecięca delikatna uroda najlepiej wygląda w świetle naturalnym, fotografowanie to zabawa - światłem, jak błyśniesz dziecku lampą po oczach to cały klimat chwili znika.