myślę że raczej nie, ja też krwawiłam jakoś 1,5 tyg poźniej krwawienie zanikło i jakoś pod koniec połogu znowu mnie zaczeło 'zalewać'. Myślę że to jest spowodowane dalszym oczyszczaniem niektóre kobiety tak mają.

też tak miałam leciało ze mnie 6 tyg 2 dni przerwy i znowu coś leciało, jak poszłam do lekarza na kontrolę powiedział że wtedy to nie był okres tylko resztka połogu kazał płukać tantum rosa

ja miałam 4-5 tyg połogu a po 2 tyg po połogu dostałam okres..

ja miałam nawracające plamienia i na wizycie kontrolnej w 7 tygodniu po porodzie lekarz stwierdził, że w miejscu nacięcia zrobiła mi się ziarnina, usunął, bezboleśnie...ale to raczej rzadko się zdarza.

Ja tak miałam, najpierw krwawiłam w połogu, potem jakieś plamienia, wszystko ustało po 6 tygodniach, dosłownie niecały tydzień i zaczęło się krwawienie. Pytałam o to lekarza wtedy, bo się przestraszyłam, powiedział, że to był okres, także możliwe, a karmiłam piersią normalnie. Ale jak widać wszystko jest możliwe.

kochana ja praktycznie 5 tyg krwawilam z czopami sluzu w 6t. po porodzie u gin poprosilam o tabletki anty- azalian i po 4 dniach bylo jak to kolezanka stwierdzila, morze czerwone;p