Czemu przesada ? Według mnie dość przydatne, ile razy kobiety sie boją że coś się stało bo nie czują np ruchów dziecka, takie urządzenie zawsze może uspokoic kobietę która niekiedy niepotrzebnie sie martwi :) Pozatym fajnie jest słyszeć ten piękny dźwięk bijącego serduszka kiedy się ma na to tylko ochotę :)

no tak ale czy przez coś takiego nie popadamy w paranoję? czy np dziekco się tak ułoży że takie domowe ktg nie wykazuje pulsu a wtedy matki jeszcze bardziej się martwią? tak się zastanawiam bo zauwazyłam to dzis na grouponie

Dla mnie przesada.

Ja kupiłam , wydałam trochę kasy, ale bardziej traktowałam to jak gadżet, i szybko sprzedałam ;)

Jak chcesz sie sama straszyć to proszę cię bardzo..moim zdaniem grba przesada ui wyzysk młodych mamusiek.

Nie zawsze gruba przesada,może dla tych dziewczyn u których ciąża przebiegła prawidłowo,nie ujmując tutaj nikomu.

a może domowy pulsoksymetr i usg ?

według mnie żadna przesada..

wiele kobiet z  różnych przyczyn ma zagrożoną ciąże. Byłyby napewno spokojniejsze mając takie urzadzenie w domku. Nie każdy mieszka obok przychodni bądz szpitala

To nie jest ktg, bo nie mierzy skurczy 

Mialam doppler - bo tak to sie wlasnie nazywa i nie jestem zawiedziona. Raz w tygodniu sluchalam bicia serca mojej corci i bylam wniebowzieta. Mial nawet wyswietlacz LCD na ktorym pojawialo sie tetno malucha... Sprzedalam po ciazy, wiec komus innemu posluzy 

miało być nie