Nie odpowie Ci czy to normalne, ale zacytuję Ci słowa mojej koleżanki, która poroniła. "Za szybko zdecydowałam się na kolejne dziecko, nie byłam na nie jeszcze jednak gotowa". Decyzja oczywiście nalezy do Ciebie.

Niestety jak narazie musze czekać kilka miesięcy żeby wszystko się we mnie zregenerowało i organizm nabrał sił... żeby koleje dzidzi miało siły żyć dla nas:) Tak bardzo go pragniemy

ja powiem ci z mojego doswiadczenia tez jak poronilam chcialam szybo znowu byc w ciazy i po 6 miesiacach po stracie mojego aniolka znowu bylam w ciazy Gaia jutro konczy roczek i jest dzieckiem ktorego pragnelam i bylam gotowa na nia kazda z nas jest inna i inaczej przezywa wszystko jesli pragniesz dziecka widocznie jestes gotowa i to nie oznacza ze zapomnisz o stracie ja zawsze bede pamietac o moi Aniolku :) powodzenia:)

a mnie się wydaje że to normalne masz tyle miłości w sobie że pragniesz podarować ją komuś ja trzymam kciuki powodzenia

przykro mi z tego co przeżyłas... mysle ze to calkiem normalne, gdyby cos takiego mi sie przytrafilo na pewno nie przestalabym dalej pragnac tego malego szczescia...

Całkowicie normalne.... miałam to samo zanim jeszcze wyszłam ze szpitala po zabiegu. Zaszłam w ciążę 1,5 miesiąca po poronieniu, oczywiście za przyzwoleniem i namową lekarza. Ciąża była początkowo zagrożona, więc umierałam ze strachu. Ale udało się :) Głowa do góry!

No pewnie że to normalne.Ja też tak miałam.Tylko radziłabym Ci odczekać te pół roku bo ja zaszłam w ciążę po 4 miesiącach i miałam ciążę zagrożoną.Musiałam bardzo długo leżeć w szpitalu ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze.

normalne. Ja poronilam i bardzo chcialam zajsc w ciaze co sie udalo po miesiacach staran bo wiem ze tylko zdrowe malenstwo i jego bliskosc pomoze mi wyjsc z tego przez co przechodze do tej pory. Kocham mojego aniolka i nie zapomne o nim ale caly czas mam w sercu jedna mysl - ze on w jakiejs czesci do mnie wraca poprzez to malenstwo ktore nosze pod serduchem.

to normalne ja sama już chciałabym podjąć próbę ; ale niestety też muszę poczekać aż się wszystko wygoi .ale jeśli po 2 @ będzie wszystko ok to zaczynam staranie wiem że będzie towarzyszył mi strach przed każdym usg ale będę starała się myśleć pozytywnie