jak najbardziej normalne. Niczym sie nie przejmuj. Macica teraz pracuje i sie rozciaga dzieki temu. Mnie tez tak pobolewala na poczatku :) pozdrawiam

bol krzyza ja mam od poczatku ciazy i to taki ze oszalec mozna ;( od drugiego trymestru zaczelam od czasu do czasu chodzic na basen i naprawde mi pomaga,plecy bola mnie po dzien dzisejszy ale moze tez dlatego ze ma 10kg na plusie ;( do bolo juz sie przyzwyczailam ;) wiec spoko dasz rade. Moja rada nie siedz za dlugo w jednej pozycji spacery naprawde powinny ci pomoc ;)a co do bolo podbrzusza to tez mialam ale nie taki ciagly taki bardziej na okres ale wraz z drugim trymestrem minol ;)

przez pare tygodni pobolewał mnie krzyz tak samo, denerwujacy ból..;/ ale teraz jakos ustał :) najbardziej bolał jak wstawałam i jak długo stałam na nogach..

Też tak miałam.Pytałam lekarza nawet o to to powiedział że to normalne.Więc się nie przejmuj.Nie siedz za długo tylko zmieniaj pozycję.Może to Ci pomoże.Ból krzyża mam do tej pory.Ale może to przez ciężar bo przytylam 4kg.Ale da się znieść:)Zawsze sobie mówię że dla dzidzi dam radę:)