« Powrót Następne pytanie »

2012-02-28 07:44

|

Pozostałe

Czy to prawda?

...że pod koniec ciąży należy dużo chodzić? Od mojej teściowej tak wczoraj usłyszałam, bo niby: ,,Beatka miała cesarke, bo siedziała ciągle na dupie w domu i nie chodziła... a pod koniec ciąży trzeba dużo chodzić.'' bla bla bla

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

chodzenie przyśpiesza poród, generalnie wysiłek fizyczny. ale bardziej chodzi pewnie o to, zeby mieć kondycję. poród to spory wysiłek. mój ginekolog też mówił, że kobiety, które mają zalecenie leżenia, trudniej rodzą naturalnie właśnie z powodu braku ruchu. częściej kończy się to cesarką.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq

Mi lekarz zalecił dużo chodzić np.po schodach. Pomimo tego i tak miałam cc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

ja miałam wywoływane porody....i kazali mi chodzic dopiero na porodówce zeby sie dzieci obnizyły i rozwarcie zwiekszało....dzieci były wysoko bo były to 36tc i 38tc.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula33

Ja jak bylam juz dwa dni po terminie to wybrałam sie do duzego centrum handlowego odrazu zaczełam lekko plamic i na drugi dzien urodziłam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miedziana

Przecież to zależy od stanu zdrowia. Chodzenia przyspiesza poród, ale o tym żeby miało jakikolwiek wpływ na sposób porodu to pierwsze słyszę.
Kobiety, które ogólnie są aktywne fizycznie w całej ciąży podobno lepiej znoszą poród, ale to dlatego że cały czas ich mięśnie pracują. Ale to nie wystarczy zacząć chodzić przed samym porodem.
Ja od mojej babcie wiecznie słyszę jakieś bzdury ;) A jak jej powiem że ja w to nie wierzę, to wtedy ona mówi że też nie, ale "tak mówią" ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewolkus26

wg. mojego gin, chodzenie ma wtedy sens, kiedy jest rozwarcie...wtedy jest szansa na przyspieszenie porodu,nie sądzę, by od chodzenia zależało to, czy będzie cc czy poród naturalny. Niemniej jednak, na pewno (o ile nie ma przeciwwskazań)ruch nie zaszkodzi :)

Jeżeli chodzi o przyspieszeniu porodu, to owszem-może działać. Żeby natomiast uniknąć cesarki?? Bzdura!
A co do kondycji, to dziewczyny nie martwcie się, jeśli jej nie macie. Adrenalina robi swoje... ja miałam ciążę zagrożoną, więc nie mogłam się za dużo ruszać (choć pod koniec faktycznie miałam przypływ energii i szorowałam podłogi na kolanach ;)) rodziłam naturalnie przez 18 godzin, faza parcia 55 min i choc narzekam na swój poród pod względem bólowym, to akurat na brak sił nie mogłam narzekać. Kobieta podczas porodu ma nadludzkie siły!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabelac

nie prawda, przez cala ciaze bylam aktywna fizycznie, zreszta nie tylko przez ciaze, przed ciaza rowniez, pod koniec ciazy fruwalam ile wlezie bo tez slyszalam ze to pomaga przyspieszyc porod, a rodzilam 3 dni! i skonczylo sie wszystko cesarka..
(skurcze zaczely sie w piatek wieczorem urodzilam w poniedzialek w nocy)

Cały ostatni miesiąc, jak nie dłużej, przeleżałam w łóżku. Niby na nic nie miałam siły, ale teraz myślę, że miałam depresję. I urodziłam normalnie, SN. Więc myślę, że to nie ma wpływu.