Bo?

Zabobon , bo niby nie będzie mowić :p

Pierwsze słyszę :)

Ściełam młodej włosy pierwszy raz jak miała 4 miechy, dziamga w dwu językach i duka w trzecim, wyrodziec jeden ;)

Haha też słyszałam o tym :D
Córce nie ścinałam, bo nie było czego i mówiła dopiero około 2 roku życia.
Synkowi ścinałam jak miał 10 miesięcy. Ma 13 miesięcy i mówi bardzo dużo :)

No moja mama właśnie cały czas mi mówi żeby Lenusi włosów nie obcinac przed roczkiem, ale jak ją zapytałam dlaczego to mówi :bo nie,bo taki zabobon jest,więc sama nawet nie wie czemu hehe

mojemu nie bylo co scinac..to zabobon...;)

bzdura jakich mało. To chyba taka tradycja, że właśnie na ten roczek idzie się do fryzia i robi się wielkie WOW. Ja swojej coreczce nawet nie mialam co scinac, takie krotkie wloski miala, ale wyrownalam jej sama koncowki jak miala 9 miechów