Moje dziecko było blisko zapalenia ucha- od kataru. Trwał ponad tydzień, był gęsty, ropny i zaczęło go pobolewać uszko. Na szczęście, w porę poszłam do lekarza, ale ucho było już zainfekowane i skończyło się na antybiotyku (chyba Zinnat).

Prawda, zapalenie ucha środkowego bardzo często dostaje się od nieleczonego kataru.

Zapalenie ucha to infekcja najczesciej bakteryjna ( lek - antybiotyki ) albo wirusowa . MOże powstac nie od wiatru ale np jak dostanie sie woda do uszu w trakcie kapieli , dlatego trzeba dokladnie osuszac je po kąpaniu . MOze tez byc od przedłuzajacego sie kataru , bakterie przenosza sie wtedy na ucho . MOze tez byc od tego : jesli dziecko zasypia z butelka w buzi ! W trakcie zabkowania ! ( moj Tomek ma taka urode co mu zeby nie wychodza a wychodza mu od razu po 3/4 to ma zapalenie uszu :/ )

oczywiście że nie od wiatru-każde zapalenie ucha jest od śreodka-od kataru. Wiatr i czapeczki dla niemowląt to jakis mit.