« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
samanta1991
samanta1991

2013-06-19 11:06

|

Niemowlęta

Czy to przyzwyczajenie do mamy?

Powiedzcie mi proszę jak to jest i czy to wogóle możliwe że 3 miesięczne niemowle przyzwyczaiło się do mamy? Mój synek chciałby być ciągle na moich rękach, nie mogę go ani na chwile zostawić żeby chociażby pójść do kuchni i zjeść bo maluch zaraz zaczyna płakać. Wszystko jest okej gdy jestem przy nim, nawet gdy zasyna muszę siedzieć obok niego bo gdy tylko odejdę to synek raptownie się budzi :/ tak samo jest gdy mój mąż wraca z pracy. Kąpie się w biegu bo Igorek nie chce zostawać z tatą...
Czy to możliwe że tak małe dziecko ma swoje przyzwyczajenia? Czy można to jakoś zmienić? Dodam że tata dziecka jest codziennie przez 12 godzin w pracy więc synek większość czasu spędza tylko ze mną...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
samanta1991

Może leżeć na łóżku, w łóżeczku ale musze być przy nim. Czy można coś na to zaradzić? Staramy się z mężem dzielić obowiązkami - ja kąpie, mąż usypia itp.. ale synek i tak woli mnie. Troche mi przykro patrzeć jak mały robi się ze złości i płaczu purpurowy gdy jest u taty na rękach a gdy ja go wezmę momentalnie jest spokój i cisza ;(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carrolla85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
samanta1991

Bardzo ciekawy artykuł. Dziękuje:) mam nadzieje że memu synkowi to minie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

a masz lezaczek bujaczek ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Moja starsza córka tak miała.Niestety było to bardzo uciążliwe bo o wyjściu choćby do fryzjera mogłam tylko pomarzyć.Minęło jej ok.7 miesiąca...pomocny był, tak jak napisała Roślina, leżaczek bujaczek, mogłam wtedy choćby obiad zrobić...