Moja córcia około tego wieku została odpieluchowana. I pamiętam że długi czas było super, a później nagle zaczęła mi wciąż podsikiwac. Uznałam że to jakiś kryzys. Tłumaczyłam że ma wołać, kontrolowałam, co 30 min, albo po piciu sama ja brałam do toalety i nakłanialam żeby spróbowała zrobić siusiu. Jakiś czas to trwało i Ten jakby kryzys minął. I już nie popuszczala ;) ps. A to samo w nocy super było, a w dzień często popuszczala. Myślę że twoja corcia się zabawi zapomni i później podsikuje ;) jeśli nie ma dolegliwości bólowych, tylko podsikiwanie sprobuj regularnie ja wysadzać, zobaczysz jak wtedy czy będzie poprawa :) wydaje mi się że przy pęcherzu miała by ból. A jaki jest kolor moczu?

Mok syn mial tak jeszcze doniedawna..ze jak byl zaabsorbowany zabawa to zapominal wolac i popuszczal po trochu usikiwal i co chwila go przebieralam...wiec zaczelam go podpytywac co 20 minut i chodzilam od nowa za nim z nocnikiem...troche to trwalo ale wkoncu jest lepiej..czasem zdarza mu sie przetrzymac i usika ale juz aporadycznie..dzieci maja rizne etapy..poobserwuj czy niema zaczerwienienia w tych miejscach ...mozesz mocz zlapac i do badania bedziesz wiedziala czy cos jeat nie tak

Z tym kolorem moczu to nic też w sumie niepokojącego, córka tak ma od zawsze. Po nocy aż ciemny mocz. I śmierdzący. Później już ok ;) myślę, że spróbuj z tym wysadzaniem co chwilkę i będziesz widziała ;) a badanie moczu też nie zaszkodzi i tak zrobić co jakiś czas :)