Ja prałam wszystko bo nigdy nie wiadomo gdzie to leżało i jak długo.Poza tym wszystko nowe tak dziwnie pachnie.Dla siebie piorę to dla maluszka tym bardziej:)

Ja wyprałam wszystko co kupiłam bez wyjątków....

Moja znajoma pracowała kiedyś w szwalni. jak opowiadała co tak się robiło z ciuchami... od tej pory piorę wszystko, bez wyjątku (nawet otulinkę-ochraniacz do łóżeczka). dla dzidzi dodatkowo wyprasowałam wszystko co się dało.

<a href="http://www.naobcasach.pl" title="Suwaczki"><img src="http://www.naobcasach.pl/m.linijka.i.11766.jpg&quot; alt="" border="0"></a>

tez pralam wszystko;)

ja pralam .

Ja bede prała wszystko .Zapach sklepu nie jest zbyt miły dla maluszka i każdy może to dotykać.

ja piorę wszystko, ciuszki, ręczniki, kocyki, pieluchy tetrowe i flanelowe, nawet poszycie od kołyski i wszystko co sie dało zdjąć z wózka i fotelika