« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23
kajka23

2013-04-23 21:23

|

Pozostałe

Czy twoj partner bywa czasem dla ciebie niemily tak bez konkretnego powodu? Fochy i humorki.


60.87%
TAK
39.13%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

ma anielską cierpliwość do mnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudzia22

Jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

tak... kazdy ma gorsze dni ale ja czesciej ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

czasami mu się zdarza, ale szybko sprowadzam go na ziemię :) za to mi się moze zdarzać i nikt nie moze mieć za to do mnie pretensji :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
panchali

czasem tak... tzn. powód pewnie ma ale ja go nie znam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka23

mi nawet zlego humoru miec nie mozna bo tak go to drazni ze suma sumarum zawsze mnie przebije ... zawsze musze byc usmiechnieta bo ksiecia wyprowadza z rownowagi jak sie zloszcze baaa nawet kiedy placze 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calia

A niechby sprobowal!Fochy sa dla kobiet.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzik882

Czasem ma odpały od normy i odbija sie to na mnie jak cos mu w pracy nie wyjdzie ! ale to czasem na szczęście :D 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

Mój miewa fochy z powodów których nie rozumiem. On pewnie wie o co chodzi. Ja nie do końca. Ale i tak nie przebije mnie i moich humorków. Ja to się śmieję, że ciążowe nastroje przechodzimy razem. ;) Ogólnie to złośniki jesteśmy więc chyba trzeba się przyzwyczaić. I ćwiczyć swoją cierpliwość. 

Twój komentarz