Raczej u takich maluchów jest to niekoniecznie groźne, większość wad w późniejszym okresie się niweluje, zobaczysz co kardiolog powie. Trzymam kciuki.

U mojej po porodzie wykryto szmery, dlatego tez lezalysmy 2doby dluzej, bo musiala jezdzic na rozne badania, nawet do innego miasta beze mnie :( potem sie okazalo, ze to naturalne i te kanaliki samoistnie sie zamkna z biegiem czasu. Pol roku po porodzie bylam na kontroli i na szczescie sie okazalo, ze wszystko jest ok! :)
Ale nie wiem jak to sie ma do waszego przypadku, bo z tego co widze, to juz Twoje dziecko ma i w takim razie moze nie miec tego od urodzenia, skoro dopiero to wykryli. Musisz jechac na badania i wszystkiego sie dowiesz..

U Marcela wykrył lekarz szmery przy pierwszym szczepieniu. Byliśmy u kardiologa i powiedziała nam, że to normalne u niemowlaków. Kazała przyjść na kontrolę w 12mc życia. Ale nie byliśmy jeszcze do tej pory. Lekarz jak na razie nic nie słyszy.

mojej wykryto jeszcze w spzitalu po porodzie, jeden na 5 pediatrow ja badajacych usłyszał szmer. mała ma dziure 2 mm. po mscu mielismy zglosic się do szpitala to pani kardiolog- dziura nadal jest ale nie powieksza sie mimo wzrostu wagi wiec prawdopodobnie sama sie zamknie co ma potwierdzic kolejna wizyta- gdyby okazalo sie inaczej mamy zostac noc w spzitalu bo beda podawac leki. nie martw sie- taka wada wystpuje u wieksozsci niemowlakow tylko najprawdopodobniej nie jest wykrywana bo sama z czasem sie zarasta.

Tak, nam neonatolog szmer wykrył jak Mała miała 2 miesiące, byliśmy u kardiologa dwa miesiące później bo na NFZ więc są kolejki, i okazało się że Mała ma dziurkę na sercu 3 milimetry, do kontroli po 4 miesiącach, no więc byliśmy 3 tygodnie temu i okazało si że dziurka się pomniejsza, ma już 2mm, mam nadzieję że do końca 1-go roku całkiem zarośnie. Trzymam kciuki i za Was!