całe życie udaję głupszą niż jestem :D

niestety ale znajomi już się na to nie nabierają, mój szef już niestety też :P

Szczególnie w sklepach typu Castorama... Ci panowie tak lubią pomagać zagubionym kobietom ;)

maartuchaa haha jestes boska :)  ide w poniedziałek  do castoramy :)
a tak powaźnie to czasem mam wrazenie że częściej jestem ta głubsza niż ta mądrzejsza własnie ze względu na mój zyciowy sposób bycia :)

ogolnie to zawsze jestem najmadrzejsza haha ale zeby osiagnac swoj cel, wiele rzeczy potrafie udawac

byc kobieta byc kobieta.... lalalala...

Cały czas tak robię :) 

oczywiscie hehe dokladnie jak napisala poducha : BYC KOBIETA BYC KOBIETA... :D :D

nie doczytałam pod pytaniem :D
Nie mam w tym jakiegoś celu, po prostu uważam,że osoby "mądre" są takie szare, trzeba czasem być wesołym głupiutkim i naiwnym człowiekiem, a ja tak robię non stop bo gdybym tak na poważnie wszystko brała to bym  wylądowała w psychiatryku