Mysle, ze po to madrzy ludzie wymyslili jednorazowki zeby zoszczedzic nam czasu i podarowac troche wygody. Zamiast prac obsrane pieluchy lepiej ten czas poswiecic dziecku. Teraz taka moda na eco i stad takie "wynalazki" ;)

verrerie - idąc Twoim tokiem myślenia to własnie pampersy są wynalazkiem. Jakby wrocic do początku to pampers pojawił się w połowie XX wieku. Zatem najpierw istniały pieluchy wielorazowe czytaj: tetra, flanela, muslin etc. 

I nie chodzi tylko o kwestię eco. poczytaj co zawierają pampersy i co aplikujesz swojemu dziecku na skórę. Ale to sprawa indywidualna, ja nikogo nie krytykuję, każdy niech wychowuje swoje dziecko jak chce :) mnie nic do tego. Moje bedzie się chowało w wielorazówkach :)

 

bobolider - polska firma pieluszek - jedni chwalą, inni krytykują. Średnia pułka jesli chodzi o wielorazówki. Są i tańsze i droższe - kwestia upodobań i zasobności portfela. 

ja z pierwszym dzieckiem za namowa cioc nakupowalam tetrowych, bede uzywac, powiedzialam, bo to zdrowsze dla dziecka, po trzech dniach ciaglego zmieniania i prania i straaasznie odparzonym tylku mojego malego podziekowalam tetrom i kupilam pampersy, to byl jeden z najpiekniejszych dni w moim owczesnym zyciu ;)

Jakbym miała prać, gotować i prasować pieluszki z /cytat/ "wielką zieloną sraką" to bym chyba szału dostała ;) Nie wiem jak nasi rodzice dawali sobie z tym radę... 30 sztuk na dzień, koszmar...

Nie uzywałam i nie będę używać { choć nie jestem w ciąży} . Dlaczego ?? Ponieważ jak piszą dziewczyny wyżej to strata , czasu , energi i wody , poza tym ja już naprałam się tetrowych pieluch jak mój brat się urodził { jest 10 lat młodszy } a w tedy nie mialiśmy automatu tylko "franie".   Ale to jest wybór każdej z nas . A  co do eco to pranie {zużycie wody , prąu} to chyba mija się to z celem takiem mam zdanie.

Dziewczyny ale tu nie chodzi o tetrę tylko o pieluszki z wkładem np z mikrofibry czy bambusa tego nie gotuje się jak kiedyś w garach na kuchni - mozna prac w 30st wystarczy dodac olejek herbaciany. 

Ja nic nie zaznaczyłam bo jeszcze ich nie używam, moja córka ma już co prawda ponad 8 miesięcy ale ma problemy pieluszkowe, łapie infekcje mimo, że nie używam chosteczek nawilżanych tylko przemywam woda przegotowaną lub rumiankiem itp dlatego teraz przerzucamy się na wielorazówki - żałuję, że wcześniej o nich nie wiedziałam bo od urodzenia bym je używała i tak będzie prz kolejnym dziecku:) Ale zakupię też jednorazówki naturalne na wyjscia na spacer, do lekarza itp

Dokładnie, tu nie chodzi o tetrę, tylko takie pieluszki jakie podałam w linku- nie trzeba ich gotować i prasować, wystarczy wyprać, a z tego względu, że jedna pieluszka ma wiele rozmiarów ( przepisana się je), wystarcza na bardzo długo, więc wystarczy kupić np. kilkanaście takich pieluszek i to jest ogromna oszczędność, czas poświecamy tylko by je wrzucic do pralki- później wywiesić, i tyle. Z jednorazówek można korzystać dodatkowo- np. na spacery.

Przejrzałam tą stronę,którą podała karolina1987 . Nie znalazłam informacji na temat kraju, w którym produkowane są pieluszki. Z tego, co widzę, są to pieluszki pokroju     ALVA 3.0 , tzw. AlvaBaby All in One Birth to potty - czyli dokładnie tak jak mówi Karolina- od narodzin do przejścia na nocniczek . Biorąc pod uwagę pozytywne komentarze , również na Youtube , dotyczące pieluch AlvaBaby, polecałabym zamówienie ich na stronie producenta http://www.alvababy.com/  . Przy obecnym kursie dolara , wychodzi ok 16 zł za sztukę + darmowa rzesyłka, która notabene zajmuje ok 3 tyg. Myslę jednak, że warto. Pozdrawiam :)