mam 29 lat , ostatnio sobie zakupilam nivea ale cos mi zatyka pory i chyba wroce do starego nivea nawilzajacego ;) jakos spektakularnych efektow po miesiacu uzywanai nie zauwazyłam ;)

jak cie stac przejdz sie do kosmetyczki na mikrodermabrazje , na kilka zabiegow , lepiej dziala niz kremy :)

ja tam wiecznie piękna i młoda ;)

nie chce mi się :p 

Co ma być to będzie :) Nie wierzę w cudowną moc kremu, już bardziej masaż twarzy czy jakieś zabiegi u kosmetyczki...

Ostatnio czytałam artykuł ze wzięli pod lupę kremy od zmarszczek i najlepiej wypadł krem za 9 zł z lidla

nie używam żadnych ... jakoś nie lubię kremów :D

Warto na noc zaaplikować. Jak sama nawa wskazuje, kremy sa przeciwzmarszczkowe ;) więc zaczyna się ich używać zanim wyjdą zmarszczki, czyli około 25 roku życia, żeby zapobiegać. Ktoś pisał o mikrodermabrazji - wszystko działa, ale bez dobrego nawilżenia i odżywienia skóry mikro cię tylko przesuszy. Kwas hialuronowy w tym wieku jest fajny - mocno nawilża.

A może płatki kolagenowe pod oczy, w rossmanie takie są do kupienia.