No to nie chce Was straszyc, ale tak właśnie można zarazić się toxoplazmoza w ciazy :-(

Ogilnie nie ale jak mialam rane czy zadarta skorke na dloniach to tak i ogolnie malo gotowalam.mieso w ciazy bo mialam.wstret

Pytam bo czytalam o tym , ze większość zakażen toxo jest i d surowego mięsa i niekoniecznie trzeba je jeść:-(

No to teraz mi dałaś do myślenia, jakiś czas temu właśnie jak kroiłam kurczaka to okropnie zaczęły mnie piec dłonie i potem na wewnętrznej stronie wyskoczyła mi taka niewidoczna ale wyczuwalna wysypka...

Luthien poprostu dyzo myślałam ostatnio o toxo i tak mi się przypomniało. Ja bardzo tego pilnowalam.

Iwonka, to co innego jesli bylas odporna.

W tej chwili nie mam jak znalez potwierdzenia w necie ale pamiętam ze otym czytałam. O wiele łatwiej się tak zarazic niz glaszczac kotka.

Dobre forum fajna sprawa,ale z drugiej strony ile osob nie czyta,nie wie nic na temat np. toxo .Inna grupa ludzi,tak zwanych hm nawet nie wiem jak nazwac,ogolnie chodzi mi nic nie przyjmujących się,czy też malo dbajacych o czystosc i w takich grupach ludzi rodza sie zdrowe dzieci.Znajoma przy butelkach co daje mleko noworodkowi przygotowuje to mieso,a przecież może jej np. prysnąć na te butelki,smoczki.Druga pije kawe a dzieci bawia sie w ziemi gdzie rosna kwiatki a i kupa tam też sobie lezy,kotka nie domowego a dzikiego. Ja zarazilam sie przed ciążą pomimo tego ze bardzo uważałam,w ziemi tylko rekawiczki,ale mieso nawet nie wiedzialam ze mozna tak sie zarazic i byc moze wtedy do zakażenia doszlo.O dzieci jednak chucham i dmucham...

Tak, albo zlecalam malzowi rozbior miecha, bardzo sie balam bo nie mialam odpornosci na toxo w dwoch ciazach, nie szorowalam ziemniakow czy warzyw brudnych z ziemi, nie jadlam poziomek:/ nie dotykalam zadnych zwierzat, obsesyjnie mylam rece kazdorazowo, nie grzebalam w piaskownicy, nawet warzyw na parze nie jadlam... musialam gotowac

A najlatwiej zarazic sie toxo przez kontakt z surowym/ niedogotowanym/ polsurowym miesem (glownie wieprzowina) lub przez ziemie czyli brudne warzywa/owoce, prace w gordku, zabawa w piaskownicy...

Wszedzie mozna nawet wdychajac kurz z podworka czy piaskown8cy gdzie przebywaly koty. Zawsze pilnowalamc by myc rece porzadnie i by nie bylo skaleczen...a badania robilam i wszystko bylo ok.